2009.09.02// R. Pawlikowski
Wnikliwi obserwatorzy Katy Perry na koncertach wysnuli ostatnio teorię, że piosenkarka chyba chce zostać Madonną naszych czasów, ubierając się i zachowując wyzywająco podczas koncertów. Dowodem mają być rzekomo poniższe zdjęcia, na których faktycznie Katy kieruje dłonie co jakiś czas ku swojemu...strojowi.
Nie jesteśmy pewni, czy to po prostu ubiór na scenę nie był za ciasny, ale tak czy siak chętnie wybralibyśmy się na jej koncert, aby sprawdzić teorię mediów osobiście.