Kylie Minogue podobno ma za sobą ponad 10 operacji plastycznych. Podobno poza standardami dziś jak piersi, zrobiła sobie także biodra, żebra i inne tego typu mocne ingerencje w ciało.
Nas to nie interesuje, ponieważ w wieku 41 lat wygląda lepiej niż kiedykolwiek, a gołym okiem nie widać znaków po żadnych ostrych cięciach. Australijska piosenkarka pokazała się kilka dni temu na party u Dolce&Gabbana i sami oceńcie, czy gdyby każda 41-latka tak wyglądała, świat nie byłby piękny?