Tegoroczne wydanie słynnego Kalendarza Pirelli przyjęło dziwny wyraz. Od wielu lat mogliśmy w nim podziwiać najznakomitszych fotografów i ich zdjęcia, a także oczywiście piękne kobiety, choć nieraz pokazane w kontrowersyjnych ujęciach i aranżacjach.
Tym razem jednak chyba ktoś przesadził. W dobie publicznej walki z anoreksją i pedofilią, Kalendarz Pirelli 2010 wygląda jak promocja owych "chorób". Na fotkach prezentują się modelki tylko o wadze poniżej 35kg i o urodzie maksymalnie 15-latek. Tak przynajmniej zapowiada się to na fotkach i video z sesji zdjęciowych, do ostatecznej oceny musimy poczekać na finalne zdjęcia.
